Wychowanie bez przemocy

Konsekwencje

Według potocznych opinii, cielesne karanie dziecka głównie je dyscyplinuje i tylko czasami dostarcza nieznacznego bólu. Tymczasem, warto zdać sobie sprawę, że fizyczne karanie przede wszystkim wywiera negatywny i bezpośredni wpływ na rozwój psychiczny dziecka. Konsekwencją kar cielesnych są nie tylko urazy ciała i ból, ale również psychiczne cierpienie dziecka.

Dlaczego nie można bić dzieci?

    Bicie dzieci może doprowadzać do fizycznych urazów, takich jak zasinienia, obrzęki, krwiaki podtwardówkowe, uszkodzenia nerwów i złamania kości.
    Bicie dziecka niszczy jego ufność i burzy poczucie własnej wartości. Dzieci znacznie chętniej podejmują zachowania nastawione na współpracę, jeśli łączy je z rodzicami silna więź miłości.
    Bicie dzieci powoduje przekazywanie postawy akceptacji przemocy z pokolenia na pokolenie. Dzieci, które są często bite, uczą się stosowania przemocy, uczą się, że „silniejszy ma zawsze rację”.
    Strach nie jest skuteczną metodą uczenia dzieci pożądanych zachowań. Bite dzieci zwykle zachowują się dobrze tylko wtedy, kiedy stosujący przemoc dorosły znajduje się w pobliżu.
    Wspomnienia z dzieciństwa osób, które jako dzieci były często bite, są zwykle pełne gniewu i urazy.
    Dzieci są często bite za zachowania, które nie są „złe” czy „niewłaściwe”, ale wynikają z ich naturalnej potrzeby badania świata, a także z potrzeb związanych z odżywianiem, snem, ruchem czy chęcią zwrócenia na siebie uwagi.
    Dzieci najłatwiej uczą się pożądanych zachowań, kiedy dorośli wyjaśniają im, jak powinny postępować, rozmawiają z nimi oraz własnym zachowaniem dają im przykład odpowiedzialności, troski i samodyscypliny.

Czemu nie wolno krzyczeć na dzieci?

Większość rodziców nie jest świadoma, że przemoc psychiczna, w tym przemoc werbalna, czyli m.in. krzyk, kpiny, poniżające, oceniające sformułowania, wulgaryzmy, zwłaszcza kiedy występują w dużym nasileniu i przez dłuższy czas, mogą wywierać negatywny wpływ na rozwój dzieci i pociągać za sobą długofalowe skutki.

Badania konsekwencji rodzicielskiej agresji słownej wykazują szereg skutków psychologicznych, poznawczych i społecznych występujących u dziecka, nie tylko w czasie, gdy jest ono narażone na przemoc werbalną, ale także w późniejszych okresach, kiedy przemoc ta już ustała.

    Dzieci narażone na przemoc werbalną często negatywnie postrzegają otaczający je świat, jako nieprzewidywalny, w którym relacje między ludźmi nacechowane są agresją.
    Przemoc werbalna wobec dzieci sprawia, że często też czują się osamotnione, niezrozumiane.
    Dzieci narażone na przemoc słowną, mają problemy w nauce, wykazują mniejszą wiarę w formułowane przez siebie sądy i opinie, gorzej przystosowują się do otoczenia.
    Dzieci, które doświadczyły przemocy werbalnej wykazują większą skłonność do sięgania po alkohol czy środki odurzające.

Nawet najbardziej kochający i troskliwi rodzice popełniają błędy. Dla dzieci najbardziej liczą się nie tyle te porażki, ale to, jak opiekunowie na nie reagują – czy potrafią przeprosić, czy okazują wolę porozumienia i czy są gotowi się zmieniać. To daje dzieciom siłę i odwagę.

Zmiana metod wychowawczych wymaga otwartości i pracy. Często oznacza też konieczność skorzystania ze specjalistycznego wsparcia (np. psychologicznego) lub odpowiedniej edukacji. Rodzic, który zdecyduje się na przyjęcie pomocy po to, by uchronić swoje dziecko przed krzywdą, zasługuje na wielki szacunek. Poszukiwanie wsparcia nie jest oznaką słabości ani porażki, lecz mądrym, odpowiedzialnym krokiem do zmiany trudnej sytuacji.

 

Fundacja - Dajemy dzieciom siłę.